Artykuły

Zawsze po Twojej stronie
wtorek, 06 grudzień 2022

BLACKOUT a ochrona firmy w przypadku utraty zysku

BLACKOUT a ochrona firmy w przypadku utraty zysku

Pewnego zimowego dnia w całej Europie następuje BLACKOUT – znany nam świat pogrąża się w ciemności…

Wystarczy kilka dni, aby dobrze prosperujące przedsiębiorstwo stanęło na granicy bankructwa. Czarny scenariusz tego rodzaju wydarzeń jest tym większy, im bardziej uzależniamy się od elektroniki.

 

 

Czym jest Blackout?

To nic innego jak nagła i długotrwała przerwa w dostawie prądu, co stanowi względnie niebezpieczną sytuację nie tylko dla indywidualnego odbiorcy, ale również samych przedsiębiorstw. Każdego dnia w coraz większym stopniu uzależniamy się od elektroniki, co z jednej strony związane jest ze wzrostem technologicznym współczesnych czasów, z drugiej jednak w przypadku blackout’u wiąże się z ogromnymi stratami w bardzo szerokim kontekście.

W obliczu narastającego kryzysu energetycznego w Unii Europejskiej coraz częściej słyszymy o blackout’cie. Wszystkie czynniki ryzyka związane z jego wystąpieniem tj.: mroźna zima oraz wrogie działania Rosji dotyczą całej Unii, w tym również Polski.

W niektórych państwach rządy aktywnie przygotowują obywateli na ten scenariusz. W Austrii pokazano film informacyjny oraz opublikowano listę rzeczy niezbędnych w razie problemów z prądem. Natomiast w Niemczech, w Nadrenii Północnej-Westfalii, zorganizowany został Dzień Wsparcia w Sytuacjach Kryzysowych pod hasłem "Blackout: co robić, gdy nic nie działa".

Obecna sytuacja na europejskich rynkach, tj. niewystarczające dostawy gazu i niewykorzystane pojemności magazynów gazowych, jak również wysokie ceny paliw, mogą skłaniać do obaw o wystąpienie blackout’u lub wprowadzenia ograniczeń w poborze mocy dla gospodarki lub odbiorców końcowych – powiedziała Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka prasowa - Urząd Regulacji Energetyki.

Dlaczego blackout jest całkiem możliwy?

Według ekspertów blackout jest możliwy z wielu powodów, od najmniej prawdopodobnych a możliwych np.: silnej słonecznej burzy magnetycznej, po następstwa rosnącej dekarbonizacji i transformacji energetycznej, które skutkują nierównościami w dostępie do energii. Rozwiązaniem są konieczne inwestycje w elektrownie atomowe oraz dalsze inwestycje w źródła odnawialne, np. wiatraki i panele słoneczne. Tylko połączenie różnych systemów generujących energię warunkuje stabilność systemu energetycznego. 

Zagrożone przedsiębiorstwa

Przedsiębiorcy od dłuższego czasu mają „pod górkę”: epidemia covid-19, agresja rosyjska na Ukrainę, a obecnie widmo blackout’u. Rządzący starają się nas uspokajać, natomiast jeśli wsłuchamy się w opinie niezależnych ekspertów, to kilkugodzinny a w skrajnych warunkach kilkudniowy brak energii elektrycznej jest całkowicie realny. 

W najgorszej sytuacji są przedsiębiorcy, którzy generowali niskie zyski lub straty ostatnimi czasy, dla nich przerwa w działalności oznacza utratę płynności, a nawet konieczność ogłoszenia upadłości. Nie każdy przedsiębiorca może przenosić wyższe koszty produkcji na skutek inflacji na odbiorcę, bo wielu ma zakontraktowane ceny na 12 miesięcy. Gdy dołożymy do tego utratę prądu na kilka dni, sytuacja staje się dramatyczna.

Wyobraźmy sobie sytuację, że na skutek nieprzewidzianych dostaw prądu zatrzymaniu ulega linia związana z obróbką żywności. Cały zgromadzony na linii towar będzie przekazany do utylizacji, chłodnie przechowujące środki obrotowe też mogą nie dać rady utrzymać wymaganej temperatury przechowywania, to z kolei pogłębi straty. 

W następstwie przerw w dostawie prądu dochodzi również do uszkodzenia maszyn na halach produkcyjnych, co niekoniecznie związane jest z brakiem zabezpieczeń przeciwprzepięciowych, ale powiązanymi z przestojami błędami ludzkimi. W efekcie częściej dochodzi do poważnych uszkodzeń, wypadków a nawet pożarów i zniszczenia mienia. Straty są liczone w milionach, przedsiębiorstwa zmuszone są do wstrzymania wszelkich działań, a w okresie przestoju nie generują przychodów. Czy jest możliwe ustrzeżenie się przed tego rodzaju czarnym scenariuszem? 

Ubezpieczenie BI, czyli Business Interruption

Posiadanie ochrony z produktu Business Interruption, inaczej ubezpieczenia od przerwy w działalności (utraty zysku), to bezspornie krytyczny punkt programu ubezpieczeniowego dla większości biznesów. W ramach ubezpieczenia od utraty zysku można wybrać zakres: podstawowy, rozszerzony lub formułę all risks (od wszystkich ryzyk, za wyjątkiem tych, które wskazane zostały jako wyłączone w OWU). 

Jeśli chodzi o określenie sumy ubezpieczenia, bierze się pod uwagę osiągany zysk brutto oraz kwoty kosztów stałych np.: czynsz, opłaty za media, wynagrodzenie pracowników. Przedmiotem tego rodzaju polisy jest interes majątkowy przedsiębiorcy, dlatego BI jest klasyfikowany jako ubezpieczenie majątkowe. Istnieje też możliwość przyjęcia innej metodologii liczenia sumy ubezpieczenia, o szczegóły warto zapytać brokera ubezpieczeniowego.

Ubezpieczenie BI powinno stanowić element systemu ochrony każdego przedsiębiorstwa już w fazie jego powstawania. Dlaczego? Nawet krótkotrwała przerwa w prowadzeniu działalności oznacza brak generowania przychodów. W takim wypadku często dochodzi do problemów związanych z zachowaniem płynności finansowej, a w dłuższej perspektywie nawet do upadku przedsiębiorstwa. 

Zabezpieczając się polisą BI otrzymujemy odszkodowanie, które umożliwia firmie odbudowanie pozycji rynkowej i oddala groźbę bankructwa.

Różnice między BI a ubezpieczeniem mienia

Ubezpieczenie Business Interruption nie funkcjonuje samodzielnie, jest zalecanym uzupełnieniem ubezpieczenia mienia i stanowi dodatkową ochronę ubezpieczeniową majątku przedsiębiorcy. Jaka jest w takim razie między nimi różnica? 

Samo ubezpieczenie mienia od zdarzeń losowych pokrywa koszty związane z odtworzeniem uszkodzeń, a nie zapewnia pokrycia straty finansowej, która nastąpiła w wyniku przestoju przedsiębiorstwa.

Przykładem może być wspomniany pożar hali produkcyjnej, wskutek którego nastąpiła wielomiesięczna przerwa w prowadzeniu firmy, trwająca aż do momentu jej odbudowy. Szkoda w tym zakresie polega nie tylko na zniszczeniu ubezpieczonego mienia np. budynku czy wyposażenia, ale także na nieosiągnięciu zysku przy równoczesnym ponoszeniu kosztów stałych utrzymania przedsiębiorstwa. 

W tym wypadku nieoceniona jest pomoc brokera ubezpieczeniowego, który już na początkowym etapie skutecznie zabezpieczy twoje interesy. Często biuro brokerskie dokonując analizy OWU wybranych zakładów ubezpieczeń, proponuje rozwiązania adekwatnie dostosowane do potrzeb Klienta. W takiej sytuacji posiadanie polisy od utraty zysku to sytuacja komfortowa, bo broker pomoże Ci uzyskać odszkodowanie na poczet kosztów stałych i utraconych korzyści.

Warto wiedzieć, że znaczenie polisy od utraty zysku wykracza poza kwestie uprawnień do żądania odszkodowania, a przekłada się również na charakterystykę prowadzenia postępowania odszkodowawczego z polisy ubezpieczenia mienia. Eksperci od ubezpieczeń typu Business Interruption z Polskiej Kancelarii Brokerskiej wielokrotnie się o tym przekonali. Dla brokerów ważne są w tym przypadku pogłębione kompetencje rachunkowe i ekonomiczne, które okazują się bardzo przydatne we współpracy z biegłymi rewidentami lub innymi ekspertami, odpowiedzialnymi za rewizję powstałych strat finansowych. Dlatego tak kluczowa okazuje się specjalizacja i obsługa ryzyka BI przez profesjonalnych brokerów, którzy już na samym początku określają właściwą sumę ubezpieczenia.

Świat pędzi do przodu z niespotykaną prędkością, na co dzień zapominamy jednak o ryzykach, które się z tym wiążą. Dlatego przezornym radzimy: Rozważ wszelkie możliwości, nawet te najbardziej dziwaczne - bo lepiej jest być zanadto przygotowanym niż zaskoczonym przez coś nieprzewidzianego. - Trudi Canavan

 

 

Ten serwis używa plików cookies.
Korzystanie z tego serwisu, bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Czytaj więcej...