Zakres ochrony obejmuje m.in. koszty obrony prawnej, odszkodowania zasądzone przez sąd oraz inne wydatki związane z postępowaniami prawnymi.
Według ankiety, aż 92% badanych uważa, że ubezpieczenie D&O jest konieczne dla każdej firmy.
Adrianna Strzelecka, dyrektor Działu Majątkowego w Polskiej Kancelarii Brokerskiej wyjaśnia, dlaczego ubezpieczenie D&O to must-have dla twojej firmy.
Adrianna Strzelecka: Ubezpieczenie D&O, czyli Directors & Officers Insurance, to polisa, która chroni członków zarządu oraz osoby pełniące funkcje kierownicze przed osobistą odpowiedzialnością finansową za decyzje podejmowane w ramach swoich obowiązków służbowych. Ubezpieczenie D&O pokrywa bardzo szeroki zakres ryzyk. Obejmuje ono m.in. koszty obrony prawnej w postępowaniach sądowych i administracyjnych, odszkodowania zasądzone przez sądy, ugody oraz koszty zarządzania kryzysowego w sytuacjach, które mogą negatywnie wpłynąć na reputację firmy i jej liderów.
Czy mogłaby Pani podać przykład, jak to działa w praktyce?
Oczywiście. Wyobraźmy sobie przypadek dużej spółki notowanej na giełdzie. Firma zostaje pozwana przez byłego pracownika, który twierdzi, że jego zwolnienie jest nieuzasadnione i wynika z decyzji zarządu. Roszczenie opiewa na kilkaset tysięcy złotych. Dzięki ubezpieczeniu D&O, firma może skorzystać z najlepszych prawników, a wszystkie koszty, w tym odszkodowanie i honoraria prawników, zostaną pokryte przez ubezpieczyciela.
To brzmi bardzo przekonująco. Czy mogłaby Pani wyjaśnić, dlaczego to ubezpieczenie jest must-have?
W dzisiejszych czasach zarządzanie firmą wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Liczba regulacji prawnych rośnie, a ryzyko popełnienia błędu, który może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi, jest wysokie. Ubezpieczenie D&O działa jak tarcza ochronna, pozwalając zarządzającym na podejmowanie decyzji bez obawy o osobiste konsekwencje finansowe. Jak stwierdził Richard Branson, znany brytyjski przedsiębiorca i założyciel grupy Virgin: „Dyrektorzy i managerowie firmy muszą być w stanie podejmować śmiałe decyzje bez obawy o osobiste konsekwencje finansowe. Ubezpieczenie D&O daje im tę pewność i pozwala skupić się na rozwoju firmy”
Jakie są najważniejsze aspekty, które przedsiębiorcy powinni brać pod uwagę przy wyborze polisy D&O?
Nieodzowne jest wsparcie brokera ubezpieczeniowego, który zadba przede wszystkim o zakres ochrony. Polisa powinna obejmować wszystkie potencjalne ryzyka, w tym koszty obrony prawnej, odszkodowania i postępowania regulacyjne. Ważne jest również, aby zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia oraz ewentualne wyłączenia z ochrony. Broker pomoże także dostosować polisę do specyfiki i skali działalności danego przedsiebiorstwa, bo D&O to inwestycja w długoterminową stabilność firmy.
Czy istnieją jakieś specyficzne sektory, w których ubezpieczenie D&O jest szczególnie ważne?
Ubezpieczenie D&O jest ważne dla wszystkich sektorów, ale szczególnie istotne jest w branżach o wysokim stopniu regulacji, takich jak finanse, technologie, ochrona zdrowia czy sektor energetyczny. Firmy w tych branżach często stoją przed skomplikowanymi wyzwaniami prawnymi i regulacyjnymi, co zwiększa ryzyko roszczeń.
Jakie są główne korzyści z posiadania ubezpieczenia D&O?
Główne korzyści to ochrona majątku osobistego zarządu, zabezpieczenie finansowe firmy w przypadku roszczeń oraz zwiększenie zaufania inwestorów i partnerów biznesowych. Posiadanie takiej polisy pokazuje, że firma poważnie podchodzi do zarządzania ryzykiem i dba o swoich liderów, co jest kluczowe zwłaszcza w obliczu kryzysu.
Na zakończenie, jakie jest Pani przesłanie dla przedsiębiorców, którzy jeszcze nie mają ubezpieczenia D&O?
Moje przesłanie jest proste: w dzisiejszym dynamicznym i złożonym środowisku biznesowym, ubezpieczenie D&O nie jest luksusem, ale koniecznością. Zapewnia ono nie tylko ochronę finansową, ale również spokój ducha, pozwalając zarządzającym skupić się na rozwoju firmy bez obawy o osobiste konsekwencje finansowe. Zachęcam wszystkich przedsiębiorców do rozważenia tej formy zabezpieczenia, aby chronić siebie i swoją firmę przed nieprzewidzianymi ryzykami.