Nagłówki krzyczą: INFLACJA! Ceny szybko rosną. Wiele firm podnosi je z uwagi na presję wyższych kosztów, inni korzystają z okazji, żeby przyłączyć się do galopu wzrostu cen i zarobić więcej. Zwyżki w ubezpieczeniach obserwujemy już od pewnego czasu, ale teraz stały się jeszcze bardziej odczuwalne. Czy ta tendencja się zmieni? Niestety nie mamy dobrych informacji. Do wielkiej kampanii podwyżek szykują się już zakłady ubezpieczeń, które właśnie uruchamiają machinę sloganową nt. tego, że ceny rosną, „bo muszą”. Stratedzy marketingowi opracowują już plan tego, jak zobrazować kakofonię powodów, dla których wzrost ten jest uzasadniony i powinien zostać przyjęty z wdzięcznością.
Czyżby zwyżki były tak nieuchronne, jak twierdzą towarzystwa ubezpieczeń?
„Faktycznie, istnieje wiele obiektywnych przesłanek do podwyższenia składek w ubezpieczeniach nieruchomości. Do najważniejszych należą: większa frekwencja niekorzystnych zjawisk pogodowych oraz wyższe koszty odbudowy. Nie zawsze jednak wzrost kosztów ubezpieczenia jest uzasadniony” – mówi Adrianna Strzelecka, członek zarządu Stowarzyszenia Brokerów Ubezpieczeniowych.
Skoro nie zawsze wzrost kosztów jest uzasadniony, to jak możesz uchronić się przed podwyżkami?
Po pierwsze, redukuj zbędne pozycje. W okresie niskich cen często dokonujemy zakupu produktów i rozwiązań, których nie musimy optymalizować zakresowo do naszych oczekiwań. Maksyma ta sprawdzi się w wielu dyscyplinach, ale na gruncie ubezpieczeń ma bardzo duże znaczenie. Typowe produkty ubezpieczeniowe zawierają pakiety ryzyk, z których znaczna część nie musi dotyczyć Twojej substancji majątkowej. Ważne jest dokonanie ich analizy poprzez udzielenie odpowiedzi na takie pytania, jak np.: Czy lokalizacja narażona jest na powodzie? Czy mogą wystąpić tąpnięcia lub osunięcia ziemi? Czy w Twojej okolicy faktycznie występuje ryzyko zamieszek? To tylko przykłady, ale możliwości ograniczenia zakresu i zrezygnowania z kosztownych zbędnych ryzyk jest bardzo wiele. Wprawdzie możesz mieć problem, korzystając z usług agenta z rezygnacją z poszczególnych ryzyk, ponieważ agent jest ograniczony do korzystania z gotowych rozwiązań informatycznych, ale kontaktując się z jednym z wiodących brokerów ubezpieczeniowych możesz skonsultować swoją geograficzną charakterystykę zagrożeń i ustalić właściwy pakiet ryzyk, za które warto płacić.
Po drugie, stosuj skuteczne metody w uzyskaniu najlepszej oferty ubezpieczeniowej. Profesjonalne negocjacje to złożony proces, na który składa się dobre rozpoznanie i zrozumienie adwersarza, oraz solidne przygotowanie. Koniecznie zaakceptuj fakt, że na takie negocjacje należy zarezerwować wiele cykli i rozłożyć je w czasie. Opracuj możliwie precyzyjną strategię dochodzenia do celów jakie zamierzasz osiągać w poszczególnych etapach, oraz katalog informacji i narzędzi jakimi będziesz posługiwać się w procesie. W ten sposób możesz nie tylko uniknąć zwyżek cen, ale nawet uzyskać rabat. Oczywiście, jeżeli proces taki realizowany jest przez Ciebie co roku, to skala finansowych korzyści z profesjonalnych negocjacji będzie ograniczona.
Po trzecie, korzystaj z narzędzi do modelowania ryzyka. Przejdź na język profesjonalnej komunikacji i odwołuj się do rzetelnych danych na temat trendów występowania zdarzeń losowych w ujęciu lokalnym. Zakłady ubezpieczeń dokonują uśrednień, pomijając zmienną charakterystykę geograficzną. W efekcie najbardziej poszkodowani są ci, których ryzyko na linii czasu formuje się w trendzie pozytywnym.
Po czwarte, wykorzystaj efekt skali. Skorzystaj ze wsparcia profesjonalnych brokerów, którzy mają znaczny udział w rynku ubezpieczeń nieruchomości, gdyż są oni w stanie wywrzeć największy wpływ na dostawców, domagając się od nich specjalnych, preferencyjnych warunków. Od dawna znana jest zasada – duży może więcej.
Po piąte, monitoruj informacje na temat własnego przebiegu ubezpieczeń. Kontroluj swoje otoczenie i przyczynę zjawisk jakie występują na Twoim zasobie mieszkalnym. Część negatywnych zjawisk można wyeliminować, wprowadzając proste usprawnienia, lub realizując zaplanowane działania remontowe.
Po szóste, nie wierz w propagandystów uzasadniających powody wyższych cen, jeżeli opłacani są przez tych, którzy ceny podnoszą. W prasie fachowej od pewnego czasu pojawiają się liczne wypowiedzi prezesów i dyrektorów zakładów ubezpieczeń, wyjaśniających, dlaczego składki będą rosnąć. Tego rodzaju komunikacja tylko poprzedza globalną kampanię marketingową, w której używa się wszystkich mediów, żeby uzyskać Twoją wewnętrzną akceptację na zwyżkę. Twoja umowa ubezpieczenia nie musi podlegać presji wzrostu ceny – jeżeli czynniki kształtujące prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia i koszt wystąpienia takiego zdarzenia nie uległy zmianie.
Po siódme, współpracuj z profesjonalistami. „Powierzenie nam obsługi ubezpieczeń prowadziło do uzyskania skokowego efektu redukcji kosztów ochrony przy zachowaniu wymaganego zakresu. Zależnie od przypadku, możliwe było uzyskanie nawet 50% obniżki składki” – mówi Wojciech Bednarek, broker ubezpieczeniowy z Polskiej Kancelarii Brokerskiej. Na nawiązanie współpracy z profesjonalnym brokerem warto zdecydować się zawsze, ale decyzja o tym w okresie szybkiego wzrostu cen rynkowych może zmienić trend do wyższych cen na obniżenie kosztów ubezpieczenia.
„Faktycznie, klienci korzystający z obsługi profesjonalnych brokerów, okresowe podwyżki odczuwali w znacznie mniejszym stopniu i z większym opóźnieniem w stosunku do całego rynku. W efekcie płacili mniej i przez krótszy okres podlegali presji wzrostu kosztów. Przed decyzją, z jakim brokerem warto nawiązać współpracę, warto jednak upewnić się, czy posiada on Certyfikat Jakości Zarządzania Ryzykiem” – wyjaśnia Adrianna Strzelecka, członek zarządu Stowarzyszenia Brokerów Ubezpieczeniowych.
Wysoka inflacja może wywoływać stres i niepewność jutra. Dlatego warto zastanowić się, jak wykorzystać dostępne możliwości, aby zredukować koszty i zmniejszyć rynkowy nacisk cenowy.
Paweł Janczak, Broker ubezpieczeniowy, ekspert i członek honorowy Stowarzyszenia Brokerów Ubezpieczeniowych w Polsce