
Powódź, która miała miejsce kilka tygodni temu na Dolnym Śląsku, po raz kolejny pokazała, jak szybko woda może przynieść ogromne straty w mieniu i infrastrukturze. Niestety, takie zdarzenia stają się coraz częstsze – zmiany klimatyczne oraz gwałtowne anomalie pogodowe sprawiają, że ryzyko powodzi wzrasta. Zarządcy nieruchomości muszą liczyć się z tym zagrożeniem i dostosować swoje działania, w tym ubezpieczenia, do nowych realiów.
Ubezpieczenie D&O, czyli Directors & Officers Insurance, jest kluczowym elementem ochrony zarządu oraz osób pełniących funkcje kierownicze w przedsiębiorstwach. Ubezpieczenie to chroni osoby zarządzające firmą przed finansowymi konsekwencjami błędów i zaniedbań, które mogą skutkować roszczeniami ze strony akcjonariuszy, pracowników, kontrahentów lub innych podmiotów.
W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie biznesu, pracodawcy muszą stawiać na strategię, która nie tylko przyciągnie, ale również utrzyma wartościowych pracowników. Jednym z kluczowych elementów takiej strategii jest oferowanie grupowych ubezpieczeń na życie.
Czy ilość idzie w parze z jakością? Nie zawsze! Szczególnie w przypadku wielości pełnomocnictw udzielonych pośrednikom ubezpieczeniowym.
Nie każdy wie, że w efekcie cena ubezpieczenia nie jest najniższą możliwą, a warunki polisy dalece odbiegają od optymalnych, czasami zawierając wręcz postanowienia rażąco niekorzystne.
Jak zabezpieczyć się przed zwyżką cen o 100-200%?