Zawsze po Twojej stronie
Montag, 12 Oktober 2020

Ubezpieczenie BI w razie ryzyka wystąpienia COVID-19

W 2020 roku nastąpiło pogorszenie nastrojów biznesowych w gospodarce. Mimo, że wielu przedsiębiorców gotowych było nadal aktywnie działać, przerwane zostały łańcuchy  dostaw. Znaczna część branż została dotknięta obniżonym poziomem popytu. Globalnie wzrosło również ryzyko dotyczące kredytu kupieckiego. Dziesiątki tysięcy firm rozpoczęły analizę zawartych umów ubezpieczeniowych na wypadek skutków finansowych wystąpienia przerwy w biznesie, tzw. business interruption (BI). Większość z nich usłyszała, że polisa BI nie zapewnia ochrony na okoliczność wystąpienia pandemii. W tym twierdzeniu jest tylko część prawdy.

Konstrukcja ubezpieczenia BI

Ubezpieczenie business interruption zabezpiecza przedsiębiorcę na wypadek zaistnienia zdarzeń powodujących przestój działalności, pokrywając koszty stałe oraz nieosiągnięty szacowany zysk brutto. Podstawowe składniki kosztów stałych jakie ubezpieczają przedsiębiorcy dotyczą m.in. kosztów wynagrodzeń pracowników, rat leasingów i kredytów, outsorcingu, etc.  Ubezpieczenie BI osadzone jest na warunkach umowy źródłowej – ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych. Taka konstrukcja umowy co do zasady implikuje jej funkcję. Ochrona dotycząca przepływów finansowych powstaje, gdy wystąpi zdarzenie z umowy pierwotnej od zdarzeń losowych. Jak to w życiu bywa, od zasad nawet tych  powszechnie rozumianych i akceptowanych są wyjątki.

Wyjątki, które dają ochronę

Na rynku ubezpieczeniowym jest dostępna klauzula chorób zakaźnych (ang. communicable disease). Rozszerzając polisę BI o tę klauzulę zapewniamy ochronę na wypadek gdyby wirus był „obecny” w miejscu ubezpieczenia i spowodował przestój firmy skutkujący powstaniem szkody finansowej. Inną klauzulą, która zapewnia ochronę ubezpieczeniową jest klauzula utraty dostępu (ang. denial of access clause). Utrata dostępu do przedsiębiorstwa może być spowodowana wieloma przyczynami, ale w bieżącej sytuacji gospodarczej głównym ryzykiem utraty dostępu jest decyzja administracji rządowej, tzw. „lockdown”.

Kiedy wdrażaliśmy autorskie klauzule brokerskie chorób zakaźnych i utraty dostępu zakładaliśmy, że wypracowane rozwiązania stanowić będą potencjalnie wartościowy bufor dla naszych klientów. Nie spodziewaliśmy się, że okażą się tak kluczową wartością. Rzeczywistość okazała się zaskakująca dla rynku. Pandemia jeszcze się nie zakończyła, więc poziom odszkodowań na jakie liczyć mogą nasi partnerzy nadal rośnie - ochrona działa. – mówi kierownik Działu Likwidacji Polskiej Kancelarii Brokerskiej.

Przyszłość biznesowa nadal pozostaje niepewna, a przedsiębiorcy mogą się mierzyć z różnymi nieoczekiwanymi sytuacjami. Z badań przeprowadzonych w 2020 r. przez Polską Kancelarię Brokerską, dotyczących zarządzania ryzykiem najdynamiczniej rozwijających się polskich przedsiębiorstw wynika, że czynnikami, które najbardziej zagrażają firmom są zakłócenia w działalności łańcuchów dostaw oraz niepewność wypłacalności kontrahentów. W takich warunkach szczególnego znaczenia nabiera prawidłowe zabezpieczenie możliwości wystąpienia niepożądanych skutków finansowych, na wypadek nieprzewidzianej przerwy w działalności.   

 

 

 

 

Ten serwis używa plików cookies.
Korzystanie z tego serwisu, bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Czytaj więcej...