Wpłynęła również znacząco na formy organizacji pracy i funkcjonowanie firm. Pomimo tego, że wiele polskich przedsiębiorstw planuje powrót swoich pracowników do biur w formie znanej sprzed pojawienia się wirusa, to wciąż duża ich część pracuje z domu lub w trybie mieszanym. Sytuacja ta w znacznym stopniu odbiła się na poziomie bezpieczeństwa informatycznego firm: z dnia na dzień sfera ochrony informatycznej zaczęła przenikać się ze sferą prywatną osób zatrudnionych. 

Skuteczna cyberpolisa – tak!

Efektem okazał się być znaczny wzrost ataków hakerskich w skali zarówno naszego kraju, jak i całego globu. W ciągu ostatniego roku bywały okresy, gdy media kilkukrotnie w ciągu paru dni donosiły o kolejnych żądaniach okupu formułowanych przez szajki cyberprzestępców, domagających się pieniędzy za przywrócenie do życia systemów komputerowych mniejszych lub większych firm. W obliczu tych wydarzeń nie dziwi nikogo  skokowo rosnące zainteresowanie ubezpieczeniami na wypadek ataku cybernetycznego.

Kto jest szczególnie narażony na atak?

Eksperci zajmujący się ochroną w sieci szacują, że dziennie w polskim Internecie pojawia się ponad 500 tys. alertów, czyli informacji o naruszeniu bezpieczeństwa. Jak pokazuje praktyka, najbardziej na działania wirtualnych przestępców narażone są małe i średnie przedsiębiorstwa. To one w szczególności są narażone na ryzyko cybernetyczne. Dlaczego? 

Wbrew pozorom wielkie korporacje, pomimo tego, że wykorzystują powszechnie setki urządzeń podłączonych do internetu, wydają również największe pieniądze na zabezpieczenia. Zatrudniając profesjonalistów od zagrożeń teleinformatycznych, starają się kompleksowo zniwelować ryzyko utraty danych i paraliżu systemu. Oczywiście, nie zawsze skutecznie. Czemu to właśnie małe i średnie biznesy są najbardziej podatne na działania hakerów? Specjaliści wymieniają dwa główne czynniki ryzyka. Należą do nich:

- praca zdalna

- brak szkoleń i oprogramowania, które zabezpieczają pracę

Efektem może być całkowity paraliż firmy i wymuszenie wstrzymania działalności. Najczęściej to wtedy ze strony przestępców pojawia się żądanie otrzymania pieniędzy.

Trzeba jednak pamiętać, że nie tylko zewnętrzna aktywność może sparaliżować system informatyczny. Nieumyślny błąd źle przeszkolonego pracownika to także element ryzyka. Również w jego wyniku firma może ponieść bardzo dotkliwe straty!

Firmy szukają skutecznych rozwiązań

Wobec powyższych faktów nie dziwi aktywność prezesów i dyrektorów przedsiębiorstw mająca wyeliminować zagrożenie ze strony hakerów. Swój wyraz znajduje ona, z jednej strony w organizacji szkoleń dla pracowników i rozbudowie działów IT, a z drugiej strony w poszukiwaniu skutecznych produktów ubezpieczeniowych na wypadek cyberataku. Warto przyjrzeć się tym działaniom, ponieważ łatwo przewidzieć, że zjawisko wirtualnych prób zaszkodzenia biznesom będzie się nasilać. Skuteczne ubezpieczenie ryzyk cybernetycznych staje się palącą potrzebą.

Co w takim razie jest obejmowane ochroną? Będą to wszelkie szkody spowodowane przez wirusy komputerowe, działania pracowników i zewnętrzne ataki hakerów. Dzięki temu firma uzyskuje ochronę na wypadek roszczeń osób trzecich lub wycieku danych. To szczególnie istotne w przypadku takich branż jak usługi lotnicze, bankowość, czy przedsiębiorstwa komunikacyjne. Niestety, ponieważ to czynnik ludzki jest tym najsłabszym w ogniwie zabezpieczeń, należy zawsze zwrócić uwagę na prawidłowe przeszkolenie swoich pracowników.

Dziś broker ubezpieczeniowy cyber ryzyko musi mieć szczególnie na uwadze

W Polskiej Kancelarii Brokerskiej konsekwentnie realizujemy naszą misję: Zawsze po Twojej stronie! Analizujemy potrzeby firm i dostarczamy najskuteczniejszą ochronę ubezpieczeniową.

Zapewniamy naszym Partnerom rozwiązania, które są dopasowane do współczesnych wyzwań.