Zawsze po Twojej stronie

Donnerstag, 26 August 2021

Odpowiedzialność ponad absurdem

Nanga Parbat. W styczniu 2018 roku oczy całej Polski były skierowane na ten owiany złą sławą himalajski ośmiotysięcznik. W ścianie góry rozgrywał się dramat: dwójka wyczerpanych wspinaczy dokonywała trudnego zejścia ze szczytu, z każdą chwilą tracąc resztki sił i odmrażając się. W końcu stało się jasne, że nie uda im się dotrzeć do bazy samodzielnie. 

Znajdując się na wysokości ponad siedmiu tysięcy metrów nad poziomem morza, nie mogli liczyć na przylot śmigłowca. Wydawało się, że nie ma już dla nich ratunku. I wtedy stało się coś, co pokazuje, jak wielką siłę ma poczucie odpowiedzialności za drugą osobę znajdującą się w potrzebie.


Swego czasu jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, Benjamin Franklin stwierdził: na tym świecie pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki. Kilkaset lat później możemy do tej krótkiej listy dołączyć jeszcze jedno zjawisko – remont we wspólnocie mieszkaniowej i spółdzielni. 

Skąd ta pewność? Prędzej czy później każdy budynek będzie potrzebował przeprowadzenia mniej bądź bardziej wymagających napraw. Konserwacja zróżnicowanych przestrzeni (dachy, elewacja, windy, instalacje) wymaga zatrudnienia przez zarządcę zewnętrznych ekip remontowo-budowlanych, które nierzadko biorą dane nieruchomości „w posiadanie” na długie tygodnie, a bywa, że miesiące i lata.


Nowoczesne rozwiązania otaczają nas z każdej strony. Sztuczna inteligencja zadomowiła się nie tylko w naszych mieszkaniach, ale także w samochodach i lodówkach. Asystent Googla umawiający telefonicznie wizytę w zakładzie fryzjerskim? To stało się już trzy lata temu! Jak w tej rzeczywistości odnajduje się branża ubezpieczeń?


Zarządzający flotami pojazdów niejednokrotnie przekonali się, że mimo dokładania najwyższej staranności, w pewnym momencie materializuje się komunikat: „Płać więcej, bo masz wysoką szkodowość”. „Jak to się dzieje? Przecież to niemożliwe, żeby z tej szkody powstało takie roszczenie.” – To pytanie pojawia się bardzo często ze strony osób odpowiedzialnych za ubezpieczenia w firmach transportowych. Problem ten dotyczy w praktyce każdej floty, której ruch pojazdów przekracza granice kraju. Niestety opisana wyżej sytuacja nie ominie nikogo, jeżeli nie zostaną podjęte właściwe działania systemowe. To tylko kwestia czasu. 


Właściwie można byłoby inaczej postawić pytanie, czy zawieranie umowy bez brokera jest racjonalne? Posłużę się pewną anegdotą, aby przybliżyć odpowiedź.


Mimo dynamicznego rozwoju rynku trudno oprzeć się wrażeniu, że w wielu dziedzinach nadal odczuwalny jest brak specjalistów. Być może jest to cecha immanentna gospodarek rozwijających się i wynika z faktu, że od każdego profesjonalisty wymaga się coraz większej specjalizacji zawodowej, a więc profesjonalizacji ukierunkowanej.


Seite 6 von 9
Ten serwis używa plików cookies.
Korzystanie z tego serwisu, bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Czytaj więcej...