Reasekuracja to pojęcie, którego sens da się odczytać już z samej konstrukcji słowa: „ponowne” zabezpieczenie. W tle mamy zarówno logikę prefiksu re- („jeszcze raz”), jak i rdzeń kojarzony z łacińskim securus – „bez troski”, „bezpieczny”. Ta etymologiczna intuicja dobrze oddaje istotę samego zjawiska: ochrona nie kończy się na pierwszej linii, lecz może zostać wzmocniona kolejną warstwą. W świecie współczesnych ryzyk taka warstwowość nie jest luksusem, ale koniecznością.